mandag 8. oktober 2012

Powoli się odkuwamy... O Cypelku słów kilka.

Oj, zaniedbałem bloga i to dość mocno... Najwyższa pora otrząsnąć go z rdzy i oczyścić z pajęczyn! Wyjątkowo sporo działo się od ostatniego wpisu, także zaległego materiału mam na kilka postów.

Zacznę od tego, że wreszcie przeprowadziliśmy się. Upłynął już trzeci tydzień, więc rozpakowaliśmy już większość pudeł, przyzwyczailiśmy do nowego mieszkania i okolicy, a nawet udało się wydeptać kilka pierwszych ścieżek. Słoneczna jak do tej pory jesień, której nadejście zbiegło się z przeprowadzką, zachęca do spacerów, także spędzamy z Wandą średnio trzy godziny dziennie odkrywając uroki Søndre Nordstrand. Tak właśnie nazywa się nasza "nowa" dzielnica, co można przetłumaczyć jako Południowa Plaża Północna ;).


Źródło - Wikipedia


Wikipedia mówi, że z ponad 36 tysiącami mieszkańców jest to dzielnica o największej w Oslo powierzchni, wynoszaącej 18.4 km². Dzielnice w Oslo podzielone są dalej na jednostki administracyjne, które chyba nie mają odpowiednika w Polskim systemie. Słowo "strøk" tłumaczy się na angielskie "neighbourhood", a w polskim najbliższe będą chyba "sąsiedztwo", czy "wspólnota".

Tak więc naszym "sąsiedztwem" jest Hauketo. Nazwa ta powstała ze złączenia dwóch słów i oznacza Jastrzębią Łąkę. Razem z sąsiadującą wspólnotą Prinsdal, Hauketo wypełnia północno-zachodnią część dzielnicy, gdzie rzeka Ljan wytycza granicę oddzielającą Nordstrand.

I wreszcie - w obrębie "sąsiedztwa" mogą znajdować się wspólnoty, czy spółdzielnie mieszkaniowe. Hauketo ma je dwie - Rugdeberget i Nebbejordet, w której to obecnie mieszkamy.
Słowo "nebbe" oznacza dziób, więc początkowo myślałem, że mieszkamy w dziobatej, bądź podziobanej (przez jastrzębie? ;)) ziemi. Okazało się jednak, że geneza nazwy jest inna i zdecydowanie nie ma nic wspólnego z ptakami ;). W tym przypadku "nebbe" oznacza wąski pas ziemi wzdłuż wody. Zarówno Nebbejordet jak i Rugdeberget są to nazwy historyczne używane tu na długo przed wybudowaniem obecnie stojących tu domów, także nie udało mi się jeszcze do końca zinterpretować o jaki cypelek chodzi. Może w tym przypadku był to pas ziemi "wrzynający" się w las? Sąsiadujący las Grønliåsen i mapka okolicy mogłyby to sugerować, ale kto wie jak to wszystko wyglądało, kiedy powstała nazwa Nebbejordet...

Źródło - strona wspólnoty mieszkaniowej Nebbejordet


W każdym razie - jeden z 75 szeregowców na "Cypelku", to teraz nasz "Domek Za Gozdem". Nazwę wymyśliła Efcia i chociaż nie było jeszcze oficjalnego nadania, myślę, że mogę jej już używać ;)

Ingen kommentarer:

Legg inn en kommentar