lørdag 10. mars 2012

O starych przyjaciołach, którzy trwają, zmierzchu starych tradycji i nowych postanowieniach

Kilka dni temu opisałem wyniki moich poszukiwań wypaśnych chronometrów. Uznałem, że było to trochę nie fair wobec zegarka, który jest ze mną już od 17 lat. Mojego Atlantica dostałem od dziadka "na osiemnastkę". Nie znam dokładnie jego (zegarka) historii, ale z tego co kojarzę - dziadek kupił go niedużo wcześniej. Tak mi się przynajmniej wydawało... Poszperałem trochę w necie i niewykluczone, iż jesteśmy niemal rówieśnikami. Może jestem nawet młodszy. Zaskoczyło mnie, że pomimo stosunkowo dużej popularności tego zegarka (przynajmniej sądząc po archiwalnych aukcjach Allegro) nie udało mi się tak na prawdę znaleźć wiarygodnych informacji na temat charakterystyk technicznych, lat produkcji, itp. Jedynie szablonowe peany towarzyszące tymże aukcjom, jak na przykład:
"...
Witam. Szwajcarski zegarek firmy istniejącej od 1888 roku Najpopularniejszy model z perłową tarczą. ATLANTIC WORLDMASTER ORIGINAL 17 JEWELS. ZEGAREK WSZYSTKIE CZESCI POSIADA ORYGINALNE. Szkło oryginalne z ramką. Koperta oryginalna -nowy chrom polerowany na lustrzany szlif. Koronka oryginalna z literką 'a'. Mechanizm oryginalny, pięknie gliszowany na 17 kamieniach. Opis: swiss sewenteen 17 jewels . Tarcza fabrycznie oryginalna opis: ATLANTIC WORLDMASTER ORIGINAL 17 JEWELS WATERPROOF ANTICHOC ANTIMAGNETIC T SWIS MADE T. Wskazówki złocone, oryginalne, wypełnione fosforem. Dekiel stalowy oryginalny - zakręcany z uszczelką. Opis:WATERPROOF ANTICHOC ANTIMAGNETIC STAINLES STEEL BACK UNBREAKABLEMAINSPRING 61660. Zegarek sprawny na poprawnym chodzie ,wizualnie prezentuje się świetnie. Duża męska linia z lat 70 o klasycznym kształcie. Indeksy godzinowe oraz logo na tarczy wypukłe , złocone. Wymiary 37mm. bez koronki 42 mm. z uszami. W komplecie nowy skórzany pasek . KULTOWY MODEL LAT 70- CIESZĄCY SIĘ SZALENIE DUŻYM POWODZENIEM. Nie wysyłam za pobraniem. Koszt przesyłki 11zł, paczka pocztowa priorytet 6 zł list polecony priorytet.
..."
Niewiarygodne, że mojemu egzemplarzowi udało się przetrwać najbardziej autodestrukcyjne lata mojego życia... Towarzyszył mi w naprawdę ciężkich przygodach. Cieszę się, że towarzyszy mi nadal.
Na marginesie - UNBREAKABLEMAINSPRING to kłamstwo...

Przyjście wiosny może chwilowo się opóźniło, ale mimo wszystko dzień mamy coraz dłuższy, słońca coraz więcej, więc i nastroje ogólnie zwyżkują. Ewa od jakiegoś czasu testuje wyjścia z Młodą 'do ludzi'. Grane już było Storo kilka razy, ostatnio kawiarenki przy Aker Brygge, a dziś nadszedł czas na jazdę testową metrem do IKEI. Był czas, kiedy mieszkając jeszcze w Pruszkowie odwiedzaliśmy IKEA Janki przynajmniej dwa razy w tygodniu. Ot tak - na obiad się jechało. Na cześć klopsików szwedzkich nazwaliśmy nawet kota ;) Dziś definitywnie przekonałem się, że to danie straciło dawny smak. Nadal jestem fanem wielu tanich i funkcjonalnych produktów, które można tam znaleźć. Wiele z nich ma na prawdę przyzwoitą jakość przy bardzo rozsądnej relacji do ceny. Ale IKEA w Norwegii nie jest tym samym co w Polsce. Bez zbytniego wdawania się w szczegóły - tak po prostu jest. Nie czuję jednak straty. Najwyraźniej ten związek wypalił się we właściwym momencie.

Na marginesie - wróciliśmy z nowym dywanikiem, stolikiem, ręczniczkiem, kubeczkami i pudełkami na zabawki.

Ostatni news dnia dzisiejszego ograniczę do przekazu obrazkowego:

Na marginesie - nie chodzi tu o reklamę aparatu telefonicznego.

 

2 kommentarer: