To przynajmniej trzecie podejście. Czy tym razem się uda? Czy wystarczy mi chęci i zapału? Wierzę, że tak. Tym razem czuję, że nie działam na siłę - wbrew sobie. Trochę przeraża mnie kwestia dopieszczenia oprawy graficznej, potencjalne ortografy i takie tam, ale w końcu pozwoliłem sobie na komfort bycia ignorantem, więc na pohybel. Postaram się potraktować blogowanie jako jedno z narzędzi downshiftingu w moim wydaniu. Sam jestem ciekawy co z tego wyjdzie tym razem .. ;)
P.S. Nawet nie zauważyłem, że dziś pierszy dzień grudnia. Nawet dobrze się składa.
Jednym z najlepszych ignorantów, którzy w moim skromnym żywocie kopnęli mnie swoją literą, jest Kurt Vonnegut(tu spoglądam na półkę, by sprawdzić pisownię), a właściwie był, bo go nie ma już. Grafikę też miał skromną, ale rzeczową i niezwykle sugestywną...dać Ci więc szansę!
SvarSlettPozdrowienia da dziewczyn i przespanej nocy życzę wszystkim!
To był taki komentarz obowiązujący od 1 aż do 7 grudnia...
To kolejne nazwisko, które znam ze słyszenia, ale (jak bym nie był ignorantem, to ze wstydem) muszę przyznać, że tak na prawde nie wiem kto zacz... Na szczęście dla takich jak ja jest wikipedia ;) Śniadanie Mistrzów nawet próbowałem kiedyś obejrzeć, ale w filmie chyba dość ciężko oddać klimat książki - trochę to było dla mnie za schizowe... W każdym razie, jakbyś mogła coś ze swojej półki pożyczyć, albo polecić - będę wdzięczny ;)
SvarSlett./Pzdr -Artek
Znajdzie się i "Śniadanie Mistrzów" :-) No problem!
SvarSlettPozdrawiam!